Od kiedy mam nowych współlokatorów w mieszkaniu studenckim, korzystam z wersji pro programu Ninjalogger. Bo nawet nie tyle chodzi mi o to że mogą mi grzebać w laptopie bo nic takiego tam nie mam, ale niestety nie mam zamknięcia do pokoju a trzymam tam kilka cennych rzeczy, więc po prostu mam nasłuch i co ważne podgląd na mój pokój i wiem czy ktoś się tam kręci pod moją nieobecność czy wszystko jest ok
Lila69, Sosnowiec - NinjaLoggerPRO
DZIĘKI SHERLOCK!!! JESTEŚ WIELKI!!! Udowodniłeś, że mój facet jest WIELKIM ******** i nic się nie zmienił mimo płaczów i zapewnień po ostatnim razie, kiedy przyłapałam go na zdradzie. Frajer nawet nie wpadł na to, że zainstalowałam mu pluskwę w kompie i nawet nie wiedział, że od początku mam wgląd do tego jak sobie romansuje z koleżanką z pracy. Choć oczywiście mi zawsze mówił, że w pracy nudy, ale ja już wiem jakie to były ROZPORKOWE NUDY w jego wykonaniu. JESZCZE RAZ DZIĘKI SHERLOCK!!!
Agata, Wrocław - Sherlock
Kilkaset złotych to żaden wydatek jeśli chce się mieć pewność, że jego firma funkcjonuje na twardych podstawach bez żadnych kretów w jej strukturach. Zbierając dowody za pomocą Ninjalogger PRO już wykosiłem dwóch kretów (wykradali i przekazywali konkurencji strategiczne dane i plany naszej firmy), kolejny nieświadomy krecik jest już na celowniku, choć póki co przyglądam się mu czy się rozkręca, czy raczej działa na drobną skalę.
Leon, Lublin - NinjaLoggerPRO
mamy niezłą bekę z tego programu =D zrobiliśmy zruzutę u nas w klasie i poinstalowaliśmy znajomym na kompach tak żeby tego nie widzieli i teraz mamy z nich niezłą bekę =D oni nie wiedzą skąd my tyle o nich wiemy co robią w nocy i tak dalej i tak dalej xD tylko nikomu ani słowa =X bo z tego może być jeszcze niezła bania LOL
lenka-1996, kac wawa - NinjaLoggerSTD
Być może zabrzmi to idiotycznie, ale mój mąż był uzależniony od Skejpa! To znaczy on twierdził, że nie, że wszystko jest w porządku, ale ja wiedziałam swoje. Kiedy robiłam mu awantury, że siedzi tylko na tym Skejpie i romansuje sobie ze starymi znajomymi, którzy siedzą teraz w Anglii to on później próbował mnie przechytrzyć i niby po cichaczu szedł do garażu coś w aucie pogrzebać (czyli przy Skejpie), albo na jogging (czyli też szedł do garażu na Skejpa), albo idzie się zdrzemnąć na piętro (przy Skejpie). Myślał, że ja taka idiotka jestem? Nie. Ale biegać za nim też nie zamierzałam. Kupiłam program do szpiegowania, który nagrywał jego rozmowy i mu później pokazałam, że jest po prostu chory na tym punkcie, że to jest jego uzależneinie. Oczywiście najpierw była wojna, że co ja sobie wyoobrażam, że go szpieguję, ale powiedziałam, że po pierwsze on mnie oszukiwał, że idzie do garażu albo spać, a po drugie chodziło mi o pokazanie mu, że to naprawdę jest jego chorobliwy problem. Wydaje mi się że teraz szczerze walczy z tym nałogiem i mam nadzieję, że wreszcie będzie wszystko ok, bo już mam serdecznie dość tego jego niewinnych kłamstewek.
Jola, Siedlce - NinjaLoggerSTD
Program ten jest mocno rozbudowany i w stosunku jakość/możliwości/cena nie ma sobie równych na rynku. Bardzo podoba mi się możliwość przechwytywania rozmów głosowych, bo akurat jest to funkcja, z której chciałem skorzystać przede wszystkim, wiedząc że w ten oto sposób uzyskam najwięcej cennych dla mnie informacji. Udało się!!
Sebastian, Gniezno - NinjaLoggerSTD
Nad kupieniem oprogramowania szpiegującego Ninjalogger PRO debatowaliśmy w firmie długo, zastanawiając się czy budujemy naszą firmę na zaufaniu, czy na kontroli. Ostateczną decyzję przypieczętował fakt, że akurat wyszło na jaw, że jeden z naszych pracowników trudnił się na firmowym komputerze rozpowszechnianiem nielegalnych treści pornograficznych (możecie się domyślać jakich), dlatego szybko poszliśmy po rozum do głowy i kupiliśmy program, dzięki czemu wiemy co się dzieje na firmowych komputerach i możemy szybko reagować na nielegalne działania.
Michał W., Szczecin - NinjaLoggerPRO
Ninjalogger STD w mojej ocenie ma kilka atutów, które czynią go produktem bardzo dobrym, jeśli nie wzorowym. Jako zawodowy programista muszę wystawić mu wysoką notkę, gdyż przewodzi nie tylko w kategorii oprogramowania szpiegującego, przechwytującego (tzw. keyloggerów), ale i charakteryzuje się niezwykłą prostotą użytkowania (co jest ważne w przypadku niezbyt zaawansowanych użytkowników), dużymi możliwościami, bezproblemowym działaniem oraz trudnością wykrycia, zarówno samego procesu instalacji (gdyż odbywa się szybko, poprzez urządzenie USB – ledwie kilka sekund), jak i funkcjonowania w tle systemu i ewentualnego przesyłania danych do odbiorcy. Jak dla mnie bezsprzecznie 10/10.
Karol, Wrocław - NinjaLoggerSTD
Jestem studentką 3 roku w Opolu, ostatnio zauważyłam, że ktoś rusza mojego laptopa pod moją nieobecność (jak jestem na zajęciach), ale oczywiście nikt ze współlokatorów do tego nie chciał się przyznać. Kupiłam więc Ninjaloggera i najpierw zainstalowałam go na swoim komputerze, żeby zobaczyć kto i kiedy korzysta z laptopa. Po tym co ta osoba robiła ciężko stwierdzić, która była to konkretnie osoba, choć swoje podejrzenia miałam (kopiował moje prywatne zdjęcia). Później systematycznie zainstalowałam Ninjaloggera na komputerach współlokatorów (oczywiście pod ich nieobecność) i wówczas mogłam się przekonać, kto to tak naprawdę robi. I była w szoku, bo mój podejrzany numer 1 okazał się czysty, a pozostali dwaj współlokatorzy kopiowali i oglądali moje zdjęcia na swoich laptopach!!! Znalazłam i wykasowałam wszystko co mieli a nasza znajomość zakończyła się bardzo szybko!!!
Zyga, Kędzierzyn-Koźle - NinjaLoggerSTD
Jako pracownik działu informatyki Sherlocka zainstalowaliśmy na zlecenie właściciela firmy we wszystkich komputerach w biruze. W związku z kryzysem który dotknął również naszą firmę szefostwo obrało sobie jako cel zwolnienie sześciu osób, ale żeby zrobić to uczciwie postanowili zwolnić tylko tych, którzy nie wykazują się odpowiednim zaangażowanie m i marnują czas w godzinach pracy. Szybko udało się wyłuskać te 6 najmniej wydajnych osób, które marnowały swój czas na czytanie dowcipów, oglądanie pornografii, czatowanie, siedzenie na GG, na portalach społecznościowych itp. 6 osób zostało zwolnionych w trybie dyscyplinarnym, kolejne 5 osób otrzymało upomnienia od szefostwa, z czego jedna później zwolniła się sama. Reszta pracuje dalej, przy czym nie marnują już czasu na wymienione czynności.
CyberNETto, Warszawa - Sherlock
Prowadzimy z kumplami portal dotyczący porad komputerowych. Jednym z naszych ostatnich testów było sprawdzenie działania kilku programów służących do skrytej kontroli użytkowników komputera, stąd też między innymi zakupilismy licencję na Sherlock ze strony www.keylogger-szpieg.pl W naszej ocenie program wypadł najlepiej w łącznej sumie punktów z całego tekstu. Program oceniany był pod względem niewykrywalności w systemie (a więc umiejętność kamuflażu przed nieświadomym użytkownikiem), pod względem przchwytywania informacji i przesyłania ich (niepostrzeżenie) do administratora aplikacji, a w mniejszym stopniu pod względem łatwości instalacji, interfejsu i UX (user experience). Zapraszam na nasz portal informatyczny www.*****************
Cinek vel Marcinek, Łódź - Sherlock
Jak udowodnić kobiecie, że zdradza swojego faceta? Zastanawiałem się nad tym długo, aż na internecie trafiłem na wzmiankę o takim programie SHERLOCK. Z racji, że nie wydawał mi się drogi, jeśli chodzi o swoje możliwości, stwierdziłem że pomysł może być niegłupi o ile działa. Kupiłem i zadziałało. Niestety skończyło się tak jak podejrzewałem, Ulka kręciła na boku z jakimś frajerem. Może i powinienem jemu dać w zęby za to, że zabawia się z zajętą kobietą, ale z drugiej strony przecież ona była świadoma tego że robi mi za plecami. Powiem szczerze, że teraz czuję się bez niej dużo lepiej niż z nią, z tą ciągłą myślą, czy ona mnie przypadkiem nie zdradza.
ZZygFFryDD, Kołobrzeg - Sherlock
Chciałbym polecić oprogramowanie Sherlock wszystkim pracodawcom, którzy nie tylko szanują samych siebie i to, że płacą swoim podwładnym za uczciwą pracę, ale i tym, którzy w zasobach swojej firmy mają cenne dane, informacje itp. Ja w swojej firmie dzięki Sherlockowi wykryłem złodzieja, który wykradał z naszej firmy myśl techniczną (dokumentację), kopiował ją i przesyłał do konkurencyjnych firm, czym rzecz jasna działał na szkodę naszej firmy. Dobrze, że szybko ukróciłem ten proceder, bo byłbym skazany na jeszcze większe straty, niż poniosłem (a poniosłem i tak spore).
Marek, Bydgoszcz - Sherlock
Za pomocą Ninjaloggera PRO monitorujemy praktycznie całą firmę (od strony informatycznej), bo dzięki jednej licencji tego programu możemy instalować go na dowolnej ilości komputerów. Co nam to daje? Wgląd do tego, czym faktycznie zajmują się nasi pracownicy, największe obawy są związane nie z tym, że mogą za dużo siedzieć na portalach społecznościowych, czy przeglądać jakieś strony www, a najbardziej obawiamy się szpiegostwa i kradzieży myśli technologicznej. Nasza firma jest innowacyjna i na tym głównie się opieramy, zawsze staramy się być do przodu przed konkurencją jeśli chodzi o nowoczesność, dlatego nie możemy sobie pozwolić na wyciek poufnych danych, które mogłyby nam odebrać ten krok do przodu i sprawić też że bylibyśmy skompromitowani. Program spisuje się wyśmienicie. Maksymalna ocenka ode mnie!
Romek, Bełchatów - NinjaLoggerPRO
Nad kupieniem oprogramowania szpiegującego Ninjalogger PRO debatowaliśmy w firmie długo, zastanawiając się czy budujemy naszą firmę na zaufaniu, czy na kontroli. Ostateczną decyzję przypieczętował fakt, że akurat wyszło na jaw, że jeden z naszych pracowników trudnił się na firmowym komputerze rozpowszechnianiem nielegalnych treści pornograficznych (możecie się domyślać jakich), dlatego szybko poszliśmy po rozum do głowy i kupiliśmy program, dzięki czemu wiemy co się dzieje na firmowych komputerach i możemy szybko reagować na nielegalne działania.
Michał W., Szczecin - NinjaLoggerPRO
Namnozylo sie teraz tego dziadodtwa i czlowiek nie wie komu ufac. Prowadze mala firme w Liverpoolu a ze zatrudniam ludzi z roznych srodowisk to nie bardzo wiem czego sie po nich spodziewac stad tez poinstalowalem na wszystkich komputerach specjalne oprogramowanie dzieki ktoremu wiem co moi prawocinwy robia i o czym gadaja w trakcie pracy (niestety nie moge tego kontrolowac osobisce bo nie moge byc w kilku miejscach naraz) najwazniejszy jest dla mnie magazyn bo tam mam duzo cennych materialow i dobrze wiem co przechodzi przez rece moich magazynierow i ze kusi ich strasznie zeby to i owo zabrac i sprzedac na czarnym rynku ale gdyby do czegos takiego doszlo to bede wiedzial kto co gdzie i jak
Witek, Liverpool - NinjaLoggerPRO
Jestem studentką 3 roku w Opolu, ostatnio zauważyłam, że ktoś rusza mojego laptopa pod moją nieobecność (jak jestem na zajęciach), ale oczywiście nikt ze współlokatorów do tego nie chciał się przyznać. Kupiłam więc Ninjaloggera i najpierw zainstalowałam go na swoim komputerze, żeby zobaczyć kto i kiedy korzysta z laptopa. Po tym co ta osoba robiła ciężko stwierdzić, która była to konkretnie osoba, choć swoje podejrzenia miałam (kopiował moje prywatne zdjęcia). Później systematycznie zainstalowałam Ninjaloggera na komputerach współlokatorów (oczywiście pod ich nieobecność) i wówczas mogłam się przekonać, kto to tak naprawdę robi. I była w szoku, bo mój podejrzany numer 1 okazał się czysty, a pozostali dwaj współlokatorzy kopiowali i oglądali moje zdjęcia na swoich laptopach!!! Znalazłam i wykasowałam wszystko co mieli a nasza znajomość zakończyła się bardzo szybko!!!
Zyga, Kędzierzyn-Koźle - NinjaLoggerSTD
Prowadzimy z kumplami portal dotyczący porad komputerowych. Jednym z naszych ostatnich testów było sprawdzenie działania kilku programów służących do skrytej kontroli użytkowników komputera, stąd też między innymi zakupilismy licencję na Sherlock ze strony www.keylogger-szpieg.pl W naszej ocenie program wypadł najlepiej w łącznej sumie punktów z całego tekstu. Program oceniany był pod względem niewykrywalności w systemie (a więc umiejętność kamuflażu przed nieświadomym użytkownikiem), pod względem przchwytywania informacji i przesyłania ich (niepostrzeżenie) do administratora aplikacji, a w mniejszym stopniu pod względem łatwości instalacji, interfejsu i UX (user experience). Zapraszam na nasz portal informatyczny www.*****************
Cinek vel Marcinek, Łódź - Sherlock
mieszkam w londynie ale mam w warszawie dwa mieszkania ktore wynajmuje studenta jest tam jednak moj komputer stacjonarny z którego zabronilem im skorzystac ale wiedzialem ze pokusa będzie dla nich tak silna ze z ciekawosci wlonczom komputer i beda w nim gzebac zeby znalezc jakies dane dlatego zainstalowalem na nim ninjaloggera zeby miec podglad pod to co sie tam stanie i jak sie okazuje studenci wytrzymali tylko dwa tygodnie i odpalili kompa, pewnie chcieli poszukac jakis moich prywatnych zdjec ale w zamian za to zdziwili sie bo akurat dostalem powiadomienie od ninjaloggera i do nich zadzwonilem ze jak jeszcze raz wlonczom moj komputer to nie beda mieli gdzie mieszkac hahahaha
kargulgulgul, londyn - NinjaLoggerSTD
Być może zaskoczę Państwa, ale ja w ścisłej umowie z kilkoma firmami korzystam z Sherlocka do nieco innego zadania, mianowicie prowadzę badania psychologiczno-socjologiczne na temat tego, czym zajmują się pracownicy firm podczas pracy. Dzięki temu mogę obserwować różne osoby i wprowadzać dane do odpowiednich formularzy badawczych. Wyniki są ciekawe, mam nadzieję, że wkrótce uda mi się opublikować efekt moich badań.
Iza, Poznań - Sherlock
NA ZAKUP OPROGRAMOWANIA SHERLOCK ZE STRONY WWW.KEYLOGGER-SZPIEG.PL ZDECYDOWAŁEM SIĘ PO REKOMENDACJI NINIEJSZEGO OPROGRAMOWANIA PRZEZ DWÓCH ZNAJOMYCH MI PRZEDSIĘBIORCÓW. ZAINWESTOWAŁEM W TRZY LICENCJE, DZIĘKI KTÓRYM MAM PODGLĄD POD TO, CZYM ZAJMUJĄ SIĘ MOI PRACOWNICY W GODZINACH WYKONYWANIA SWOICH OBOWIĄZKÓW ZAWODOWYCH. OCZYWIŚCIE MOI PRACOWNICY ZOSTALI POINFORMOWANI O CAŁEJ CZYNNOŚCI I POŚRÓD RAPORTÓW UDOSTĘPNIANYCH PRZEZ OPROGRAMOWANIE SHERLOCK NIE OTRZYMUJĘ NIEPOKOJĄCYCH INFORMACJI, WYGLĄDA NA TO, IŻ MOI PRACOWNICY NIE MARNUJĄ CZASU NA BEZPRODUKTYWNE PRZESIADYWANIE W INTERNECIE. WIEM JEDNAK, IŻ TAKI STAN RZECZY WIĄŻE SIĘ WŁAŚNIE Z ZAINSTALOWANIEM OPROGRAMOANIA SHERLOCK I POINFORMOWANIA O TYM PRACOWNIKÓW, GDYŻ PRZYGLĄDAJĄC SIĘ STATYSTYKOM OD POCZĄTKU WPROWADZENIA TEGO ROZWIĄZANIA DO MOJEJ FIRMY NASTĄPIŁ SKOK WYDAJNOŚCI PRACOWNIKÓW O OKOŁO 20%. Z RACJI IŻ BYŁ TO SKOK JEDNORAZOWY I OD TAMTEGO MOMENTU OWA WYSOKA WYDAJNOŚĆ UTRZYMUJE SIĘ NA STALE WYSOKIM POZIOMIE, MNIEMAM ŻE PRZYCZYNĄ TEGO STANU RZECZY JEST ZNIECHĘCENIE PRACOWNIKÓW DO WYKONYWANIA ZBĘDNYCH CZYNNOŚCI NA KOMPUTERZE (W INNYM PRZYPADKU WYCIĄGNIĘTE ZOSTAŁYBY WOBEC NICH KONSEKWENCJE WYNIKAJĄCE Z TREŚCI UMOWY O PRACĘ).
JANUSZ RYMANOWICZ, WARSZAWA - Sherlock
Uważam, że oprogramowanie Sherlock doskonale sprawdza się jako straszak dla pracowników i ich poganiacz. Tzn. nie chodzi tu o wprowadzanie jakiegoś obozu pracy, a o uczciwą wymianę: ja płacę moim pracownikom a za to oczekuję uczciwej pracy z ich strony. Jeśli nie ma roboty – ok, niech sobie włączą GG. Ale jak jest robota to wymagam w tym momencie bezwzględnego poświęcenia się pracy. I tak pracownicy wiedzą, że mają Sherlocka na karku, więc starają się uczciwie pracować, bez zbędnego opierniczania :)
Młody Przedsiębiorca, Warszawa - Sherlock
mieszkam w londynie ale mam w warszawie dwa mieszkania ktore wynajmuje studenta jest tam jednak moj komputer stacjonarny z którego zabronilem im skorzystac ale wiedzialem ze pokusa będzie dla nich tak silna ze z ciekawosci wlonczom komputer i beda w nim gzebac zeby znalezc jakies dane dlatego zainstalowalem na nim ninjaloggera zeby miec podglad pod to co sie tam stanie i jak sie okazuje studenci wytrzymali tylko dwa tygodnie i odpalili kompa, pewnie chcieli poszukac jakis moich prywatnych zdjec ale w zamian za to zdziwili sie bo akurat dostalem powiadomienie od ninjaloggera i do nich zadzwonilem ze jak jeszcze raz wlonczom moj komputer to nie beda mieli gdzie mieszkac hahahaha
kargulgulgul, londyn - NinjaLoggerSTD
Z programu tego korzystamy w naszej niewielkiej firmie z bardzo dobrymi skutkami. Z racji że nasz fach wymaga odpowiedzialności i uczciwości mamy wgląd w to, jacy są nasi kadeci. Oczywiście nie wszystkich obserwujemy, bo jak już ufamy pracownikowi to staje się pełnoprawnym członkiem drużyny, ale młodzików testujemy i obserwujemy przez komputer – czy wykonują zlecenia jak należy, czy obijają się i oglądają internet, czy nie kopiują naszych poufnych danych, nie handlują nimi. Moim zdaniem bardzo dobry program.
Mieczysław, Płock - NinjaLoggerSTD
Z programu tego korzystamy w naszej niewielkiej firmie z bardzo dobrymi skutkami. Z racji że nasz fach wymaga odpowiedzialności i uczciwości mamy wgląd w to, jacy są nasi kadeci. Oczywiście nie wszystkich obserwujemy, bo jak już ufamy pracownikowi to staje się pełnoprawnym członkiem drużyny, ale młodzików testujemy i obserwujemy przez komputer – czy wykonują zlecenia jak należy, czy obijają się i oglądają internet, czy nie kopiują naszych poufnych danych, nie handlują nimi. Moim zdaniem bardzo dobry program.
Mieczysław, Płock - NinjaLoggerSTD
CO TU DUŻO MÓWIĆ? NINJALOGGER BYŁ PRZYCZYNĄ MOJEGO ROZWODU. CZY MOJA HISTORIA KOGOŚ OBCHODZI? PEWNIE NIE WIĘC NIE BĘDĘ JEJ OPOWIADAŁ. POWIEM TYLKO TYLE ŻE JEŚLI KTOŚ MA WĄTPLIWOŚCI W STOSUNKU DO SWOJEGO PARTNERA NIECH SIĘ NIE PIERD***** KUPUJE NINJALOGGERA I SPRAWDZI W CZYM RZECZ. PO CO MIESZKAĆ Z KU*** POD JEDNYM DACHEM?
RAPTOR, WYGWIZDÓW - NinjaLoggerSTD
Moja firma zawsze była nastawiona na nowoczesne technologie dlatego ze Skype korzysta się u nas już od wielu lat jeśli chodzi o załatwianie spraw biznesowych. Niestety ostatnio pojawiły się pogłoski, że nasi pracownicy więcej plotkują ze sobą przez Skype albo rozmawiają z rodzinami za granicą albo w domach niż tak naprawdę pracują. Jako kierownik działu informatyki zasugerowałem kupienia programu Ninjalogger STD i niepostrzeżenie zainstalowanie oprogramowania szpiegujacego na wszystkich komputerach naszych pracowników. Wystarczyły dosłownie dwa tygodnie, żeby wszyscy ograniczyli prywatę (nie bronimy jej w ogóle, jesteśmy przecież ludźmi, ale niech to się odbywa w zdrowych proporcjach) i od razu atmosfera się poprawiła (mimo wszstko).
Kamil, Warszawa - NinjaLoggerSTD
Sherlock chodził mi po głowie dłuższy czas... tym bardziej że mój facet dziwnie się zachowywał... Któregoś dnia przełamałam się i kupiłam go!!!! Zainstalowałam na komputerze mojego faceta no powiem szczerze... podejrzewałam go o zdradzanie mnie... tym bardziej że miał taką jedną koleżaneczkę która się koło niego kręciła... Ale odkryłam to że mój facet bierze narkotyki!!!! Nie wiem co gorsze... to czy gdyby mnie zdradzał z tamtą lalunią... czy to że jest uzależniony od narkotyków!?!?!? :((((
Selinda, Łowicz - Sherlock
Trzeba jednak zauważyć, że przy używaniu takiego programu należy uważać bo możemy sobie popsuć życie. Moja dziewczyna sobie tak popsuła, bo zainstalowała mi Ninjaloggera myśląc, że coś kombinuję na boku... a ja po prostu szykowałem jej nieszablonowy prezent na urodziny!!! No cóż, dowiedziała się o nim wcześniej niż powinna i nie było już tego miłego zaskoczenia :) sama sobie winna ;)
Ryu-No-Suke, Tokio/Gdynia - NinjaLoggerPRO
Być może zabrzmi to idiotycznie, ale mój mąż był uzależniony od Skejpa! To znaczy on twierdził, że nie, że wszystko jest w porządku, ale ja wiedziałam swoje. Kiedy robiłam mu awantury, że siedzi tylko na tym Skejpie i romansuje sobie ze starymi znajomymi, którzy siedzą teraz w Anglii to on później próbował mnie przechytrzyć i niby po cichaczu szedł do garażu coś w aucie pogrzebać (czyli przy Skejpie), albo na jogging (czyli też szedł do garażu na Skejpa), albo idzie się zdrzemnąć na piętro (przy Skejpie). Myślał, że ja taka idiotka jestem? Nie. Ale biegać za nim też nie zamierzałam. Kupiłam program do szpiegowania, który nagrywał jego rozmowy i mu później pokazałam, że jest po prostu chory na tym punkcie, że to jest jego uzależneinie. Oczywiście najpierw była wojna, że co ja sobie wyoobrażam, że go szpieguję, ale powiedziałam, że po pierwsze on mnie oszukiwał, że idzie do garażu albo spać, a po drugie chodziło mi o pokazanie mu, że to naprawdę jest jego chorobliwy problem. Wydaje mi się że teraz szczerze walczy z tym nałogiem i mam nadzieję, że wreszcie będzie wszystko ok, bo już mam serdecznie dość tego jego niewinnych kłamstewek.
Jola, Siedlce - NinjaLoggerSTD
mamy niezłą bekę z tego programu =D zrobiliśmy zruzutę u nas w klasie i poinstalowaliśmy znajomym na kompach tak żeby tego nie widzieli i teraz mamy z nich niezłą bekę =D oni nie wiedzą skąd my tyle o nich wiemy co robią w nocy i tak dalej i tak dalej xD tylko nikomu ani słowa =X bo z tego może być jeszcze niezła bania LOL
lenka-1996, kac wawa - NinjaLoggerSTD
Dla mnie to była miłość jak ze snów... Wszystko takie piękne... Aż nierealne... Kumpela trochę tak dla żartów podrzuciła mi urządzonko zwane NINJALOGGER PRO i tak zupełnie dla jaj zainstalowałyśmy to mojemu facetowi na komputerze... to co on tam wyprawiał już żartem niestety nie było... Cały czar prysł... on się okazał zwykłym samcem... złamał mi serce...
Milena, Będzin - NinjaLoggerPRO
Nie chciałbym aby zabrzmiało to tandetnie, ale Ninjalogger STD to gadżet iście wyrwany z Jamesa Bonda. Niewielki, niepozorny gadżet, który zawiera w sobie wielką moc. I nie chodzi mi o te 16 GB pamięci co przede wszystkim o to co w tej pamięci już jest, czyli wyśmienity i wyrafinowany program (trudny do wykrycia) do szpiegowania, który instalujemy raptem w kilka chwil – wkładamy Ninjaloggera STD do gniazda USB komputera, który chcemy szpiegować, instalujemy z niego odpowiednią aplikację (dosłownie moment!), wyciągamy urządzenie i pogwizdując sobie pod nosem odchodzimy... powoli zbierając plony naszej pracy. Zaiste – gadżet godny Jamesa Bonda!
Michał, Piotrków Trybunalski - NinjaLoggerSTD
Faceci to po prostu szmaciarze i tyle mogę powiedzieć. Mój okazał się kolejnym z rodu szmaciarzy, to już drugi, który złapał się na Sherlocka zainstalowanego na moim komputerze. Kiedy ja brałam prysznic, szykowałam obiad, szłam na zakupy, rozmawiałam przez telefon, czy po prostu dawałam mu laptopa, żeby sobie robił na niej rzekomą pracę na uczelnię, to ten szmaciarz flirtował sobie z innymi laskami. Sayonara szmaciarze! Mam was dość! Ale przynajmniej dzięki Sherlockowi wiedziałam kim jesteście – zwykłymi szmarciarzami!
MAJKA, Dzierżoniów - Sherlock
Być może zaskoczę Państwa, ale ja w ścisłej umowie z kilkoma firmami korzystam z Sherlocka do nieco innego zadania, mianowicie prowadzę badania psychologiczno-socjologiczne na temat tego, czym zajmują się pracownicy firm podczas pracy. Dzięki temu mogę obserwować różne osoby i wprowadzać dane do odpowiednich formularzy badawczych. Wyniki są ciekawe, mam nadzieję, że wkrótce uda mi się opublikować efekt moich badań.
Iza, Poznań - Sherlock
progream sprawdził się na szóstkę. szkoda tylko że mój facet nie spradził się na szóstkę. okazał się zwykłym dupkiem który pocieszał moją kumpelę. niech się z nią kumpluje dalej i niech dalej ją pociesza ale po tym wszystkim co widziaam na kamerce w laptopie przechwyconej przez ninjaloggera to ja go już nie chcę dłużej znać ani widzieć. z dala ode mni dupku!
hirka, jarocin - NinjaLoggerPRO
dalem siedem dyszek za szerloka i wiecie co? wyczailem jak moj stary przesiaduje na stronkach porno xD mi to nie wadzi osobiscie ale on ciagle z tych stronek instalowal jakis syf i ciagle mialem zawirusowany i zasmiecony komp po prostu zablokowalem mu te stronki bezposrednio w windowsie xD teraz juz mi nie wirusuje systemu LOL
marlon-272, olsztyn - Sherlock
Nie trzeba długo szukać dowodów jeśli partner nie budzi zaufania. Wystarczy dosłownie tylko małe urządzenie a`la pendrive pt. ninjalogger, kilka chwil na to aby podłączyć urządzenie do komputera, który chcemy przeszpiegować i voila... tylko czekać na efekty. Ja je otrzymałem na skrzynkę tego samego wieczora... choć dla pewności materiał dowodowy na zdradę partnerki zbierałem jeszcze 4 dni...
Karol, woj. świętokrzyskie - NinjaLoggerSTD
ZAWSZE BYŁAM SCEPTYCZNA I PRZECIWNA KUPOWANIU TAKICH PROGRAMÓW DO SZPIEGOWANIA JAK TEN ALE KIEDY ZACZĘŁAM MIEĆ CORAZ WIĘCEJ POWODÓW DO TEGO BY PODEJRZEWAĆ SWOJEGO CHŁOPAKA O TO ŻE NIE JESTEM JEGO JEDYNĄ ZAINWESTOWAŁAM W COŚ CO ZAWSZE UWAŻAŁAM ZA GŁUPIE. ZALEŻAŁO MI NA PROSTOCIE INSTALACJI I OBSŁUGI ORAZ SZYBKOŚCI BO JAK ZWYKLE CZASU MIAŁAM NIEWIELE. TERAZ TEŻ JUŻ WIEM ŻE CAŁY CZAS Z MOIM BYŁYM FACETEM PO PROSTU MARNOWAŁAM BO OD POCZĄTKU ZWIĄZKU BYŁAM DLA NIEGO TYLKO TĄ DRUGĄ, BO DWA MIESIĄCE DŁUŻEJ CHODZIŁ Z INNĄ
SONG-OLA, WARSZAWA - NinjaLoggerSTD
Po tym jak jeden ze studentów przeprogramował cały układ (jeden z najnowocześniejszych na naszej uczelni) elektroniczny na jeden z naszych pracowni służącej studentom elektroniki do nauki programowania układów scalonych itp. i nie mogliśmy dojść do ładu kupiliśmy licencję na Ninjalogger STD instalując go na wszystkich komputerach mających dostęp do wspomnianego układu. Tak mamy wgląd w to co robią studenci i ewentualnie wiemy kogo pociągnąć do odpowiedzialności.
Marek, Rzeszów - NinjaLoggerPRO
nie wiem czy powinienem o tym mówić ale ninjaloggera zainstalowaliśmy naszemu nauczycielowi na jego lapku... ej masakra co tam się działo :D jak wracał na chatę to tam wiadomka włączał lapka żeby odpalić muzę i sprawdzać nasze sprawdziany z fizy... (dzięki programowi mieliśmy podgląd pod kamerkę)... ale to co się działo wieczorem... oj masakra :D istna fizyka ciał! :D
hubert, leszno - NinjaLoggerPRO
Jak udowodnić kobiecie, że zdradza swojego faceta? Zastanawiałem się nad tym długo, aż na internecie trafiłem na wzmiankę o takim programie SHERLOCK. Z racji, że nie wydawał mi się drogi, jeśli chodzi o swoje możliwości, stwierdziłem że pomysł może być niegłupi o ile działa. Kupiłem i zadziałało. Niestety skończyło się tak jak podejrzewałem, Ulka kręciła na boku z jakimś frajerem. Może i powinienem jemu dać w zęby za to, że zabawia się z zajętą kobietą, ale z drugiej strony przecież ona była świadoma tego że robi mi za plecami. Powiem szczerze, że teraz czuję się bez niej dużo lepiej niż z nią, z tą ciągłą myślą, czy ona mnie przypadkiem nie zdradza.
ZZygFFryDD, Kołobrzeg - Sherlock
Być może zaskoczę Państwa, ale ja w ścisłej umowie z kilkoma firmami korzystam z Sherlocka do nieco innego zadania, mianowicie prowadzę badania psychologiczno-socjologiczne na temat tego, czym zajmują się pracownicy firm podczas pracy. Dzięki temu mogę obserwować różne osoby i wprowadzać dane do odpowiednich formularzy badawczych. Wyniki są ciekawe, mam nadzieję, że wkrótce uda mi się opublikować efekt moich badań.
Iza, Poznań - Sherlock
Moja firma zawsze była nastawiona na nowoczesne technologie dlatego ze Skype korzysta się u nas już od wielu lat jeśli chodzi o załatwianie spraw biznesowych. Niestety ostatnio pojawiły się pogłoski, że nasi pracownicy więcej plotkują ze sobą przez Skype albo rozmawiają z rodzinami za granicą albo w domach niż tak naprawdę pracują. Jako kierownik działu informatyki zasugerowałem kupienia programu Ninjalogger STD i niepostrzeżenie zainstalowanie oprogramowania szpiegujacego na wszystkich komputerach naszych pracowników. Wystarczyły dosłownie dwa tygodnie, żeby wszyscy ograniczyli prywatę (nie bronimy jej w ogóle, jesteśmy przecież ludźmi, ale niech to się odbywa w zdrowych proporcjach) i od razu atmosfera się poprawiła (mimo wszstko).
Kamil, Warszawa - NinjaLoggerSTD
Trzeba jednak zauważyć, że przy używaniu takiego programu należy uważać bo możemy sobie popsuć życie. Moja dziewczyna sobie tak popsuła, bo zainstalowała mi Ninjaloggera myśląc, że coś kombinuję na boku... a ja po prostu szykowałem jej nieszablonowy prezent na urodziny!!! No cóż, dowiedziała się o nim wcześniej niż powinna i nie było już tego miłego zaskoczenia :) sama sobie winna ;)
Ryu-No-Suke, Tokio/Gdynia - NinjaLoggerPRO
Po tym jak jeden ze studentów przeprogramował cały układ (jeden z najnowocześniejszych na naszej uczelni) elektroniczny na jeden z naszych pracowni służącej studentom elektroniki do nauki programowania układów scalonych itp. i nie mogliśmy dojść do ładu kupiliśmy licencję na Ninjalogger STD instalując go na wszystkich komputerach mających dostęp do wspomnianego układu. Tak mamy wgląd w to co robią studenci i ewentualnie wiemy kogo pociągnąć do odpowiedzialności.
Marek, Rzeszów - NinjaLoggerPRO
Mnie długo nie trzeba było namawiać do kupienia tego programu. Miałam problem z moim szefem, który był strasznie napastliwy w stosunku do mnie. Zainstalowałam program szpiegujący u mnie i u niego w komputerze jak był w delegacji, później miałam niezbite dowody na to że próbuje mi zrobić krzywdę seksualną. Nie mógł mnie zwolnić bo bał się że doniosą do proukratury albo żony, z drugiej strony pohamował się ze swoim zachowaniem. Na szczęście trzy miesiące później dostałam ofertę pracy w lepszej firmie (ale pendrajwa z Ninjaloggerem wzięłam ze sobą... tak na zaś).
Andżelika, Zgorzelec - NinjaLoggerPRO
Jako nauczycielka informatyki ciągle borykałam się z problemami zawirusowanych i zaśmieconych komputerów, a przede wszystkim z brakiem uwagi na lekcjach ze strony uczniów, którzy wiecznie byli zajęci swoimi sprawami. Oczywiście gdy do nich podchodziłam to szybko wyłączali to co mieli włączone i nie miałam jak im udowodnić, że nie robią tego co należy. Próbowałam różnych rozwiązań, ale najlepszym okazał się Ninjalogger STD, którego zakupiłam z własnej kieszeni (niestety szkoła uznała to za zbędny wydatek...), ale przyznam szczerze, że opłaciło się. Aby zainstalować program na wszystkich komputerach w mojej pracowni wystarczyła jedna krótka przerwa, na której obeszłam wszystkie stanowiska i z wykorzystaniem małego urządzenia USB szybko poinstalowałam Ninjaloggera, mając od tego czasu wgląd do wszystkich komputerów, dowody na niefrasobliwych uczniów, a przede wszystkim święty spokój.
Łucja, Zielona Góra - NinjaLoggerSTD
MÓJ OJCIEC WCHODZIŁ NA MOJEGO LAPKA POD MOJĄ NIEOBECNOŚĆ A ŻE KOMPLETNIE NIE OGARNIA WINDOWSA TO JAK WYSKAKIWAŁY MU JAKIŚ KOMUNIKAT TO KLIKAŁ OK OK OK... I TAK SIĘ PÓŹNIEJ OKAZYWALO ŻE SYSTEM MI SZWANKOWAŁ ALE OCZYWIŚCIE OJCIEC ZAWSZE MÓWIŁ ŻE ON WCALE MOJEGO KOMPUTERA NIE RUSZA. ZAINSTALOWALEM SHERLOCKA I CO SIĘ OKAZAŁO? WYCHODZĘ Z DOMU NA PIWO ALBO JADĘ NA UCZELNIĘ A OJCIEC BIERZE MOJEGO KOMPA I WŁĄCZA SOBIE I OGLĄDA NETA ALBO GRA W SAPERA... CZASEM GRZEBIE PO FOLDERACH (NIE WIEM CZEGO TAM SZUKA)... CZASEM KLIKNIE COŚ NIE TAK I OCZYWIŚCIE PIERNICZY MI SIĘ SYSTEM A JA PÓŹNIEJ NIE MOGĘ CAŁY WEEKEND DOJŚĆ DO ŁADU Z TYM KOMPEM ;/ NO NA SZCZĘŚCIE OD KIEDY MAM ZAINSTALOWANEGO SHERLOCKA TO MAM TROCHĘ NA NIEGO BATA I SIĘ USPOKOIŁ FACET.
MACIEK, POJEZIERZE MAZURSKIE - Sherlock
ten program sherlock polecił mi mój znajomy który zakupił go wcześniej i dzięki niemu dowiedzial sie że sąsiad obrabia mu żone ja swojej jeszcze nie przyłapałem ale wole wiedzieć co robi w internecie bo widzę jak moi sąsiedzi sie na nią lampią jak to mowi sie u mnie na dzielnicy lepiej dmuchac na zimne dlatego ja też dmucham
Wacek, Katowice - Sherlock
ja wybrałam ninjaloggera w wersji pro bo stwierdziłam że podstawowa wersja nie do końca pozwoli mi osiągnąć to co sobie zamierzyłam a wersja pro ma wbudowaną funkcję nagrywania dźwięków które dzieją się wokół laptopa (a na tym mi bardzo zależało) i robieniu fotek z kamerki w ten oto sposób potwierdziłam sobie tylko moje podejrzenia o niewierności mojego niedoszłego męża
caro, tuchola - NinjaLoggerPRO
Nie chciałbym aby zabrzmiało to tandetnie, ale Ninjalogger STD to gadżet iście wyrwany z Jamesa Bonda. Niewielki, niepozorny gadżet, który zawiera w sobie wielką moc. I nie chodzi mi o te 16 GB pamięci co przede wszystkim o to co w tej pamięci już jest, czyli wyśmienity i wyrafinowany program (trudny do wykrycia) do szpiegowania, który instalujemy raptem w kilka chwil – wkładamy Ninjaloggera STD do gniazda USB komputera, który chcemy szpiegować, instalujemy z niego odpowiednią aplikację (dosłownie moment!), wyciągamy urządzenie i pogwizdując sobie pod nosem odchodzimy... powoli zbierając plony naszej pracy. Zaiste – gadżet godny Jamesa Bonda!
Michał, Piotrków Trybunalski - NinjaLoggerSTD
Mój ojciec zawsze miał talent do tego żeby w systemie klikać coś co mu klikać nie wolno, wchodzć gdzieś gdzie mu wchodzić nie wolno i usuwać to czego usuwać mu nie wolno. Oczywiście zawsze się wyperał tego że to nie on. Jak zdobyć dowody? Najlepszy bo niezauważalny a skuteczny będzie ninjalogger PRO bo zrobi odpowiednie zrzuty ekranów i odczyt klawiatury, a do tego dorzuci fotkę z kamerki na której widać mojego ojca więc wiadomo kto majstrował i co majstrował. Dowody wręcz doskonałe.
Marcin W., Kalisz - NinjaLoggerPRO
Związki zwykle kończą się przez zdradę jednej osoby przez drugą. No cóż taki już charakter człowieka, szkoda tylko że FACECI NIE MAJĄ JAJ żeby przyznać się do tego, co jest oczywiste. Ninjalogger uzbierał dziesiątki niezbitych dowodów a ten DZIECIAK (bo to nie żaden facet, tylko cholerny dzieciak) SKAMLAŁ JAK PIES wmawiając mi że to wszystko to nieprawda, że to jakiś matrix. Matrix to ja mu mogę z dupy zrobić
Magda, Police - NinjaLoggerPRO
Ninjalogger PRO został na moim komputerze jeszcze po mojej aferze z facetem, kiedy przyłapałam go na niewierności (wspominali z koleżanką jak to dzień wcześniej fajny seks mieli), ale nie chcę wam o tym opowiadać. Bo ostatnio przydarzyła mi się kolejna rzecz gdzie program się przydał bo przyjechało do mnie kuzynostwo z daleka i siedzieli na moim laptopie, nawet nie pomyślałam że mogą coś tam złego robić, ale się okazało, jak przejrzałam później printscreeny, że oni umawiali się przez GG z drugim kuzynem z innego miasta jak obrabować swoją własną wspólną znajomą na imprezie urodzinowej u niej! PRZERAŻAJĄCE
Agata, Żnin - NinjaLoggerPRO
Sherlock kosztował mnie mniej niż prywatny detektyw, a zrobił praktycznie to samo – udowodnił, że mój mąż, z którym jestem od ponad 10 lat (!!!) zdradzał mnie z jakąś siksą, którą poznał przez internet. Może i nie jest to powód do radości, ale ja się cieszę, że tego tchórzliwego szczura nie ma już ze mną pod jednym dachem! Jak mu pokazałam zrzuty ekranu z Sherlocka nawet nie próbował się bronić, spakował się bez słowa i wyszedł.
Marlena, Legnica - Uźytkownik Sherlocka
Na zakup kilkunastu licencji Sherlock do naszej szkolnej pracowni komputerowej zdecydowałem wówczas, gdy na szkolnych komputerach uczniowie robili sobie różne rzeczy: wchodzili na niedozwolone strony, instalowali niedozwolone oprogramowanie, nie zajmowali się tematyką zajęć itp. Dzięki zainstalowaniu oprogramowania przechwytującego dane Sherlock oraz dzięki poinformowaniu uczniów o tym fakcie – nie mamy już z nimi takich problemów jak wcześniej. Ewentualnie wiemy kogo pociągnąć do odpowiedzialności za wszystkie niedozwolone treści, które znajdą się na komputerze, a także wiem jakie jest zaangażowanie uczniów w tematykę zajęć.
Krzysztof, Gdańsk - Sherlock
Na stronie www.keylogger-szpieg.pl zakupiłem pełną wersję programu Ninjalogger PRO z nadzieją, że w ten sposób uda mi się zdobyć kobietę, którą pokochałem. Zainstalowałem jej to po cichu na laptopie (a było to możliwe dzięki błyskawicznej instalacji bezpośrednio z małego urządzenia USB) a później patrzyłem o czym pisze ze swoim chłopakiem, a nawet podsłuchiwałem i podglądywałem przez kamerkę w laptopie co robią. Oczywiście jak robili coś niecenzuralnego to wyłączałem program bo nie o to mi chodziło, zresztą to niepodobne do mnie, chodziło mi głównie o to czy rozmawiają o mnie, o co się najbardziej kłócą, jak najlepiej utrafić w gusta ukochanej a czego unikać żeby się z nią nie kłócić... Dowiedziałem się bardzo dużo, czasem nawet aż za dużo, ale zamiast zdobyć jej serce, zrobiłem coś głupiego i wszystko zniweczyłem. A miałem już wszystkie informacje potrzebne do tego żeby być dla niej idealnym facetem!
Damian, Brzezina - NinjaLoggerPRO
Chciałbym polecić oprogramowanie Sherlock wszystkim pracodawcom, którzy nie tylko szanują samych siebie i to, że płacą swoim podwładnym za uczciwą pracę, ale i tym, którzy w zasobach swojej firmy mają cenne dane, informacje itp. Ja w swojej firmie dzięki Sherlockowi wykryłem złodzieja, który wykradał z naszej firmy myśl techniczną (dokumentację), kopiował ją i przesyłał do konkurencyjnych firm, czym rzecz jasna działał na szkodę naszej firmy. Dobrze, że szybko ukróciłem ten proceder, bo byłbym skazany na jeszcze większe straty, niż poniosłem (a poniosłem i tak spore).
Marek, Bydgoszcz - Sherlock
Bardzo dobrym rozwiązaniem, które zaimplementowano w ninjaloggera jest funkcja magic, czyli robienie automatycznych zruztów ekranów kiedy użytkownik wpisze jakieś ściśle określone (zakazane) słowo. To jest dobre bo nie trzeba przeglądać dziesiątek zrzutów ekranów żeby sprawdzić czy uzytkownik robił coś zabronionego, wystarczy że stworzymy odpowiednią bazę fraz, na które ma program reagować. Oczywiście wszystko po tajniacku.
Rysiek, Warta - NinjaLoggerSTD
Sherlock chodził mi po głowie dłuższy czas... tym bardziej że mój facet dziwnie się zachowywał... Któregoś dnia przełamałam się i kupiłam go!!!! Zainstalowałam na komputerze mojego faceta no powiem szczerze... podejrzewałam go o zdradzanie mnie... tym bardziej że miał taką jedną koleżaneczkę która się koło niego kręciła... Ale odkryłam to że mój facet bierze narkotyki!!!! Nie wiem co gorsze... to czy gdyby mnie zdradzał z tamtą lalunią... czy to że jest uzależniony od narkotyków!?!?!? :((((
Selinda, Łowicz - Sherlock
Prowadzimy z kumplami portal dotyczący porad komputerowych. Jednym z naszych ostatnich testów było sprawdzenie działania kilku programów służących do skrytej kontroli użytkowników komputera, stąd też między innymi zakupilismy licencję na Sherlock ze strony www.keylogger-szpieg.pl W naszej ocenie program wypadł najlepiej w łącznej sumie punktów z całego tekstu. Program oceniany był pod względem niewykrywalności w systemie (a więc umiejętność kamuflażu przed nieświadomym użytkownikiem), pod względem przchwytywania informacji i przesyłania ich (niepostrzeżenie) do administratora aplikacji, a w mniejszym stopniu pod względem łatwości instalacji, interfejsu i UX (user experience). Zapraszam na nasz portal informatyczny www.*****************
Cinek vel Marcinek, Łódź - Sherlock
Sherlocka kupiłam bardziej z przezorności niż z potrzeby, ale opłaciło się. Akurat moja mała firma ma trzy komputery (plus mój laptop), więc licencja starczyła, żeby wiedzieć co robią moi pracownicy w godzinach pracy. Do dwóch nic nie mam, trzeci szybko pożegnał się z robotą. Flirtować przez Facebooka to on może sobie w domu, ale nie w czasie, kiedy trzeba odbierać i sortować przesyłki na magazynie.
Katarzyna G., Sopot - Sherlock
Od kiedy mam nowych współlokatorów w mieszkaniu studenckim, korzystam z wersji pro programu Ninjalogger. Bo nawet nie tyle chodzi mi o to że mogą mi grzebać w laptopie bo nic takiego tam nie mam, ale niestety nie mam zamknięcia do pokoju a trzymam tam kilka cennych rzeczy, więc po prostu mam nasłuch i co ważne podgląd na mój pokój i wiem czy ktoś się tam kręci pod moją nieobecność czy wszystko jest ok
Lila69, Sosnowiec - NinjaLoggerPRO
Na razie nie mam takich „sukcesów” jak inni użytkownicy, którzy postanowili się tutaj podzielić swoimi wrażeniami z użytkowania Sherlocka. Cieszę się, że nie mam takich problemów. Ale program i tak posiadam zakupiony i zainstalowany, korzystam z niego z przezorności, tym bardziej, że jest bardzo prosty w konfiguracji i obsłudze, a także skuteczny (sam sobie testowałem, np. przechodząc w Chrome do trybu incognito itp.). Na pewno jest to dobry wybór.
Kacper, Londyn - Sherlock
Program ten jest mocno rozbudowany i w stosunku jakość/możliwości/cena nie ma sobie równych na rynku. Bardzo podoba mi się możliwość przechwytywania rozmów głosowych, bo akurat jest to funkcja, z której chciałem skorzystać przede wszystkim, wiedząc że w ten oto sposób uzyskam najwięcej cennych dla mnie informacji. Udało się!!
Sebastian, Gniezno - NinjaLoggerSTD
Ninjalogger PRO został na moim komputerze jeszcze po mojej aferze z facetem, kiedy przyłapałam go na niewierności (wspominali z koleżanką jak to dzień wcześniej fajny seks mieli), ale nie chcę wam o tym opowiadać. Bo ostatnio przydarzyła mi się kolejna rzecz gdzie program się przydał bo przyjechało do mnie kuzynostwo z daleka i siedzieli na moim laptopie, nawet nie pomyślałam że mogą coś tam złego robić, ale się okazało, jak przejrzałam później printscreeny, że oni umawiali się przez GG z drugim kuzynem z innego miasta jak obrabować swoją własną wspólną znajomą na imprezie urodzinowej u niej! PRZERAŻAJĄCE
Agata, Żnin - NinjaLoggerPRO
Nasza firma stosuje Ninjalogger PRO z powodzeniem od kilku miesięcy, chodzi głównie o poczucie bezpieczeństwa wewntrznego choć nie powiem działa to również odrobinkę jako motywator dla tych, którzy zbyt dużo czasu lubią spędzić przed Facebookiem albo Skype :) program jest prosty w obsłudze i konfiguracji, jest praktycznie niewykrywalny, a przede wszystkim skuteczny – co jest dla nas najważniejsze :)
Karol, gdzieś na Pomorzu - NinjaLoggerPRO
Chciałam podziękować ekipie ktura stworzyła program Ninjalogger dzięki wam wiem z jakimi chłopakami zadają się moje dwie curki :) dwuch już pogoniłam bo w rozmowach przez internet mieli głupie rzarty i gadali o seksie, moje curki są jeszcze młode i niewinne, mają dopier 24 i 20 lat nie chcę rzeby jakieś durne chłopaki zrobili im krzywdę!
Sylwia, Lubin - NinjaLoggerSTD
Na zakup kilkunastu licencji Sherlock do naszej szkolnej pracowni komputerowej zdecydowałem wówczas, gdy na szkolnych komputerach uczniowie robili sobie różne rzeczy: wchodzili na niedozwolone strony, instalowali niedozwolone oprogramowanie, nie zajmowali się tematyką zajęć itp. Dzięki zainstalowaniu oprogramowania przechwytującego dane Sherlock oraz dzięki poinformowaniu uczniów o tym fakcie – nie mamy już z nimi takich problemów jak wcześniej. Ewentualnie wiemy kogo pociągnąć do odpowiedzialności za wszystkie niedozwolone treści, które znajdą się na komputerze, a także wiem jakie jest zaangażowanie uczniów w tematykę zajęć.
Krzysztof, Gdańsk - Sherlock
Już od dłuższego czasu chodziła mi po głowie koncepcja, aby w firmie zainstalować oprogramowanie sprawdzające co pracownicy robią w godzinach pracy (kto czyta raporty o wydajności Polaków ten wie o co chodzi). Po dłuższych poszukiwaniach w internecie zdecydowałem się na Ninjalogger STD, choćby z racji, że w cenie jednego urządzenia z programem otrzymuję licencję na wiele komputerów, co w przypadku mojego biura, gdzie jest 13 urządzeń PC było niezwykle korzystne. Oczywiście do tego dochodzą inne zalety programu: łatwość instalacji, prostota użytkowania i konfiguracji, ukryte działanie... U mnie w firmie się sprawdziło (choć kilku pracowników było opornych i nadal uważali że mogą korzystać z firmowego internetu do załatwiania prywatnych romansów, ale z nimi rozliczyłem się już dyscyplinarnie).
Szczepan, Kłodzko - NinjaLoggerSTD
Zawsez starałem się być pragmatykiem i podchodzic do życia na 100% realnie. Mooim zdaniem to się opłaca. Dlatego nie wstydze się tego że stosuje ninjaloggera do tego żeby mieć oko na to co robi moja żona. Zaznaczę przy tym że druga żona bo pierwszą szybko wykryłem (jakoś dwa lata po ślubie) że coś kombinuje na internecie i rejestruje się na podejrzanych portalch schadzkowych.
Michał, Warszawa - NinjaLoggerPRO
Uważam, że oprogramowanie Sherlock doskonale sprawdza się jako straszak dla pracowników i ich poganiacz. Tzn. nie chodzi tu o wprowadzanie jakiegoś obozu pracy, a o uczciwą wymianę: ja płacę moim pracownikom a za to oczekuję uczciwej pracy z ich strony. Jeśli nie ma roboty – ok, niech sobie włączą GG. Ale jak jest robota to wymagam w tym momencie bezwzględnego poświęcenia się pracy. I tak pracownicy wiedzą, że mają Sherlocka na karku, więc starają się uczciwie pracować, bez zbędnego opierniczania :)
Młody Przedsiębiorca, Warszawa - Sherlock
Z programu tego korzystamy w naszej niewielkiej firmie z bardzo dobrymi skutkami. Z racji że nasz fach wymaga odpowiedzialności i uczciwości mamy wgląd w to, jacy są nasi kadeci. Oczywiście nie wszystkich obserwujemy, bo jak już ufamy pracownikowi to staje się pełnoprawnym członkiem drużyny, ale młodzików testujemy i obserwujemy przez komputer – czy wykonują zlecenia jak należy, czy obijają się i oglądają internet, czy nie kopiują naszych poufnych danych, nie handlują nimi. Moim zdaniem bardzo dobry program.
Mieczysław, Płock - NinjaLoggerSTD
Już od dłuższego czasu chodziła mi po głowie koncepcja, aby w firmie zainstalować oprogramowanie sprawdzające co pracownicy robią w godzinach pracy (kto czyta raporty o wydajności Polaków ten wie o co chodzi). Po dłuższych poszukiwaniach w internecie zdecydowałem się na Ninjalogger STD, choćby z racji, że w cenie jednego urządzenia z programem otrzymuję licencję na wiele komputerów, co w przypadku mojego biura, gdzie jest 13 urządzeń PC było niezwykle korzystne. Oczywiście do tego dochodzą inne zalety programu: łatwość instalacji, prostota użytkowania i konfiguracji, ukryte działanie... U mnie w firmie się sprawdziło (choć kilku pracowników było opornych i nadal uważali że mogą korzystać z firmowego internetu do załatwiania prywatnych romansów, ale z nimi rozliczyłem się już dyscyplinarnie).
Szczepan, Kłodzko - NinjaLoggerSTD
Standardowe funkcje typowego keyloggera mnie nie zainteresowały (odczyt klawiatury, printscreeny), na Ninjaloggera skusiłem się przede wszystkim ze względu na możliwość nagrywania dźwięków zarówno z rozmów Tlen, GG, Skype oraz nagrywania dźwięków z otoczenia laptopa i robienia fotek za pomocą wbudowanej kamery wideo (w laptopach). Funkcje te przetestowałem i sprawują się wyśmienicie. Testowałem je już w rozmaitych konfiguracjach, teraz wreszcie zbliża się czas, żeby zakończyć testy i rzucić program komuś, kogo naprawdę trzeba sprawdzić... ;)
Raku, Głogów - NinjaLoggerPRO
Chciałam się z wami podzielić swoimi doświadczeniami związamyni z użytkowaniem programu Sherlock. Zakupiłam licencję jaakiś czas temu i zainstalowałam ją na obydwu komputerahc, jakie mamy w domu (stacjonarny i laptop). Ze laptopa korzystam ja i mąż, z tego drugiego dzieci. Ostatnnio przechwyciłam rozmowy mojego synka który dużo czasu spędzał na facebook.com i tam sobie rozmawiał z różnymi ludźmi. Okazało się że jednym z jego rozmowcow był ktoś kogo synek nie znał osobiście, nigdy tej osoby nie widział!! tamta osoba bardzo nalegała na spotkanie żeby iść razem na podwórko żeby się razem pobawić, ale na szczęście wcześniej to wychwyciłam!! Nie wiem co to za człowiek ale obawiam się że to mogł być jakiś pedofil, dlatego nie puściłam wtedy nigdzie synka, miałam z nim pózniej długą roznowę wyjasiłam mu w czym tkwią moje obawy i na co powinien uważać. Sprawy nie zgłosiłam na policję bo już nie chciałam wokół tego robić takiej afery, choć może powinnam bo teraz myślę sobie czy ten człowiek nie będzie próbował zaczepić innych dzieci!! ale ja mam teraz cały czas na oku to co moje dzieciaczki robią na internecie, bo przecież one są takie niewienne i naiwne, tak łatwo może stać im się krzywda, a ja tego nie chce, więc dbam o to żeby były bezpieczne. W końcu jestem ich matką i powinnam o to zabdac!!
Lidka, Kraków - Sherlock
Nie mam tak przykrych doświadczeń jak wielu użytkowników, którzy tutaj opisują swoje historie, ja ten program znam od nieco innej strony, mianowicie testuję go pod tym kątem, że wykorzystam go w kilku firmach, które proszą mnie o weryfikację pracowników i ich rzetelności pracy. Wydaje mi się, że to lepsze niż robienie jakichś kosztownych audytów, tym bardziej że program można zainstalować szybko i po cichu, a jego tajniackie działanie gwarantuje, że pracownicy nawet nie spostrzegą, że ktoś ma na nich oko. Zalety programu? Prostota i skuteczność przede wszystkim.
Loki, Toruń - NinjaLoggerPRO
progream sprawdził się na szóstkę. szkoda tylko że mój facet nie spradził się na szóstkę. okazał się zwykłym dupkiem który pocieszał moją kumpelę. niech się z nią kumpluje dalej i niech dalej ją pociesza ale po tym wszystkim co widziaam na kamerce w laptopie przechwyconej przez ninjaloggera to ja go już nie chcę dłużej znać ani widzieć. z dala ode mni dupku!
hirka, jarocin - NinjaLoggerPRO
Nie ufam ludziom i tym co o mnie mówią mi prosto w oczy bo uważam, że to jest nieszczere z ich strony. Facetów swoich podgląduję dzięki Ninjalogger STD i stąd wiem, co o mnie sądzą i czy są mi wierni. Kiedy czytam później na mailach że gadał z kolegami przez GG, że mam fajne ciało to łechta mnie takie coś. Ale też zdarzyło mi się usłyszeć kilka niepochlebnych rzeczy na swój temat od mojego faceta, który mi mówi że jestem śliczna a kolegom wyciągał moje wady. Nawet nie wiedział dlaczego się z nim rozstałam, niech sam się domyśli skoro jest taki szczery i wspaniały. Ja zawsze jestem szczera.
Mandaryna, Republika Wałbrzyska - NinjaLoggerSTD
Ninjaloggera dałam swojemu chłopakowi na Mikołaja (6 grudnia). Na początku nie zaczaił o co chodzi, ale jak włożył tego małego pendrive do swojego komputera i przejrzał dane, które już tam na niego przez ostatnie 3 tygodnie nazbierałam... rozpłakał się i kazał mi spadać :) w sumie to ja powinnam mu kazać spadać za to co zrobił, ale w sumie mi tam było już wszystko jedno :)
Marianna, Tarnów - NinjaLoggerSTD
Mnie w programie bardzo spodobała się funkcja automatycznej i cichej deinstalacji w określonym terminie, tak więc jak już nazbieramy na kogoś dane to ten ktoś nie ma szans odnaleźć Ninjaloggera bo jego już tam pewnie dawno nie będzie. Duży plus ++++
Robert, Łódź - NinjaLoggerPRO
dalem siedem dyszek za szerloka i wiecie co? wyczailem jak moj stary przesiaduje na stronkach porno xD mi to nie wadzi osobiscie ale on ciagle z tych stronek instalowal jakis syf i ciagle mialem zawirusowany i zasmiecony komp po prostu zablokowalem mu te stronki bezposrednio w windowsie xD teraz juz mi nie wirusuje systemu LOL
marlon-272, olsztyn - Sherlock
Ninjalogger PRO został na moim komputerze jeszcze po mojej aferze z facetem, kiedy przyłapałam go na niewierności (wspominali z koleżanką jak to dzień wcześniej fajny seks mieli), ale nie chcę wam o tym opowiadać. Bo ostatnio przydarzyła mi się kolejna rzecz gdzie program się przydał bo przyjechało do mnie kuzynostwo z daleka i siedzieli na moim laptopie, nawet nie pomyślałam że mogą coś tam złego robić, ale się okazało, jak przejrzałam później printscreeny, że oni umawiali się przez GG z drugim kuzynem z innego miasta jak obrabować swoją własną wspólną znajomą na imprezie urodzinowej u niej! PRZERAŻAJĄCE
Agata, Żnin - NinjaLoggerPRO
Z programu tego korzystamy w naszej niewielkiej firmie z bardzo dobrymi skutkami. Z racji że nasz fach wymaga odpowiedzialności i uczciwości mamy wgląd w to, jacy są nasi kadeci. Oczywiście nie wszystkich obserwujemy, bo jak już ufamy pracownikowi to staje się pełnoprawnym członkiem drużyny, ale młodzików testujemy i obserwujemy przez komputer – czy wykonują zlecenia jak należy, czy obijają się i oglądają internet, czy nie kopiują naszych poufnych danych, nie handlują nimi. Moim zdaniem bardzo dobry program.
Mieczysław, Płock - NinjaLoggerSTD
Jako pracownik działu informatyki Sherlocka zainstalowaliśmy na zlecenie właściciela firmy we wszystkich komputerach w biruze. W związku z kryzysem który dotknął również naszą firmę szefostwo obrało sobie jako cel zwolnienie sześciu osób, ale żeby zrobić to uczciwie postanowili zwolnić tylko tych, którzy nie wykazują się odpowiednim zaangażowanie m i marnują czas w godzinach pracy. Szybko udało się wyłuskać te 6 najmniej wydajnych osób, które marnowały swój czas na czytanie dowcipów, oglądanie pornografii, czatowanie, siedzenie na GG, na portalach społecznościowych itp. 6 osób zostało zwolnionych w trybie dyscyplinarnym, kolejne 5 osób otrzymało upomnienia od szefostwa, z czego jedna później zwolniła się sama. Reszta pracuje dalej, przy czym nie marnują już czasu na wymienione czynności.
CyberNETto, Warszawa - Sherlock
mój syn wie że mam podglad pod to co robi na internecie ;) więc stara się uczciwie podchodzić do lekcji a ja nie muszę nad nim ciągle wisieć żeby nie włonczał komputera :D chłopak jest bystry i sprytny ale jeszcze nie udało mu się odinstalować tego programu za co chwała twurcom SZERLOKA że zrobili dobre oprogramowanie i niezłe zabezpieczenia :D ciekawe czy ten mały haker rozmontuje waszego SZERLOKA ale póki co- dzięki chłopaki że dzięki wam mogę oglądać meczyk i tylko zerkać na laptopie czy mój syn czasem nie oszókuje z lekcjami :D
legwanek@32, stargard szczeciński - Sherlock
Na fali ciągłych artykułów o pedofilii postanowiłam zabezpieczyć i swoje dziecko, stąd też razem z koleżanką zainwestowałyśmy w Sherlock keylogger-szpieg.pl Program jest prosty w obsłudze i przechwytuje strony www, robi zrzuty ekranu i pobiera informacje co użytkownik wpisuje, stąd też mam dokładny wgląd w aktywność moich dzieciaczków w internecie. Dzięki temu czuję się znacznie spokojniejsza, choć na szczęście na razie żadnych incydentów nie było, ale dzięki programowi Sherlock wiem, że na pewno nie będzie żadnych przykrych incydentów.
Ania D., pomorskie - Sherlock
prowadzę mały prywatny pensjonat w świnoujściu razem z żoną (już byłą żoną). jajkis czas temu zdecydowalem sie zainstalować na firmowym komputerze program do szpiegowania komputera (sherlock) bo czasem zatrudniam tez pracowników do pomocy prze pensjonacie i wolę wiedzieć czy płacę im za uczciwą prace. niestety okazało sie że moja była zona umawiała sie z innymi facetami ze oni przyjezdzali na jakis czas do naszeego pensjonatu, oczywiscie płacili za noclegi, ale jednocześnie korzystali z mojej zony, bo ona do nich w nocy przychodzila. dzis już pensjonat prowadze sam, oczywiscie muszę placić jej bo sobie sądownie wywalczyła podział majątku, ale przynajmniej wiem już ze nie zabawia sie z moimi goscmi za moimi plcemami!
rokoko76, Świnoujście - Sherlock
Ninjalogger STD w mojej ocenie ma kilka atutów, które czynią go produktem bardzo dobrym, jeśli nie wzorowym. Jako zawodowy programista muszę wystawić mu wysoką notkę, gdyż przewodzi nie tylko w kategorii oprogramowania szpiegującego, przechwytującego (tzw. keyloggerów), ale i charakteryzuje się niezwykłą prostotą użytkowania (co jest ważne w przypadku niezbyt zaawansowanych użytkowników), dużymi możliwościami, bezproblemowym działaniem oraz trudnością wykrycia, zarówno samego procesu instalacji (gdyż odbywa się szybko, poprzez urządzenie USB – ledwie kilka sekund), jak i funkcjonowania w tle systemu i ewentualnego przesyłania danych do odbiorcy. Jak dla mnie bezsprzecznie 10/10.
Karol, Wrocław - NinjaLoggerSTD
Recenzje
Nie ma jeszcze recenzji, czy chciałbyś napisać swoją?