Na Sherlocka zrobiliśmy zrzutę razem z kumplami z pracy i tak trochę dla jaj, trochę z ciekawości, zainstalowaliśmy go na komputerach innych pracowników. I tak oto zupełnie przypadkiem przyłapaliśmy jednego z pracowników naszego działu, że ciągle podpie***** nas do prezesa. Już nie jest naszym kolegą